Po chilloutowej, artystycznej, otoczonej górami, chłodnawej Oaxace, Tapachula była dla naszych organizmów szokiem i to nie tylko ze względu na swój tropikalny klimat. Myślałam, że napisanie posta z naszego ostatniego przystanku w Meksyku to będzie chwila i szybciutko przejdę do kolejnych miesięcy w Gwatemali. A tu taka
Read more