Menu
Matalata
  • Blog
  • Kategorie
    • Afryka
      • Maroko
    • Ameryka Środkowa
      • Belize
      • Gwatemala
    • Ameryka Południowa
      • Boliwia
      • Chile
      • Kolumbia
      • Peru
    • Ameryka Północna
      • Dominikana
      • Kanada
      • Kuba
      • Meksyk
    • Australia i Oceania
      • Australia
      • Nowa Zelandia
      • Vanuatu
    • Azja
      • Chiny
      • Indonezja
    • Europa
      • Wielka Brytania
    • Film
    • Życie w podróży
  • Współpraca
  • Kontakt
Matalata
Vanuatu Tanna

Przygoda na Vanuatu

Posted on February 22, 2019March 22, 2025

Piekielne wakacje

Dwumiesięczne wakacje zawsze pozwalały mi na urozmaicanie wolnego czasu, tak że trochę mogłam popracować, trochę podróżować z przyjaciółmi, a ostatni tydzień czy dwa miałam zarezerwowany na ‘swój’ czas. Założenie – podróżuję sama, pozwalam sobie na trochę lepszy standard, dobrze się bawię. Z perspektywy czasu stwierdzam, że nigdy to się dobrze nie kończyło. W tym roku dwumiesięczne wakacje w Australii i Oceanii kończyłam “pamperingiem” na Vanuatu. I niestety, Vanuatu nie było wyjątkiem.

Vanuatu

Vanuatu, jak i inne wyspy południowego Pacyfiku, fascynowały mnie od podstawówki, kiedy to zaczytywałam się w czasopiśmie ‘Poznaj Świat’. Miałam tylko około 10 dni, więc stwierdziłam, że nie chcę skakać z wyspy na wyspę, tylko posiedzieć gdzieś i odpocząć. Vanuatu to kraj 83 wysp. Którą wybrałam?

Tanna, Rocky Ridge Bungalows

Lot

Lot z Australii do Port Vila, stolicy Vanuatu, trwał 5 godzin. Miałam wrażenie, że wszyscy pasażerowie tego samolotu jechali na jedno i to samo wesele.  Wylądowałam po południu i tą noc spędzałam w hoteliku blisko lotniska, bo następnego dnia leciałam na Tannę. Tak, to właśnie tą wyspę wybrałam na mój ‘luksusowy’ wyjazd. To była druga połowa sierpnia, zatem poza sezonem. Nocowanie w Port Vila pozwoliło mi także na zostawienie zbędnego bagażu, bo musicie wiedzieć, że na wysepki latają o wiele mniejsze samoloty i nie tylko bagaż jest ważony, ale też i pasażer. Szczerze mówiąc nie wiem czy w ogóle można zabrać ze sobą więcej niż 20 kg. Tzn na pewno jakoś można, bo obrzydliwie bogaci klienci resortów nie przyjeżdżają tam z małym plecakiem, tylko walichami, ale nie mam pojęcia jak to robią. 

Rocky Ridge Bungalows

Starając się być bardziej świadomym turystą, wybrałam ośrodek, którego właściciel pochodzi z Tanny, a nie z Australii, nazwijmy go Tom. Nie można porównać standardu resortu do chatek Toma, ale na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że mam wszystko, czego mi potrzeba. Mała chatka z moskitierą nad oceanem, spokój, z dala od ludzi, blisko blue holes, cudy niewidy. Z dnia na dzień jednak okazywało się, że nie jest dobrze.

Rocky Ridge Bungalows
Moja Chatka

Tanna

Tanna to wyspa o długości 40 km i 19 szerokości. Mieszka tam ok. 20 tyś. ludzi, z czego większość stanowią Malenezyjczycy, którzy po dziś dzień żyją zgodnie ze swoją tradycją w większym stopniu niż mieszkańcy innych wysp. Są tu wioski zwane kastom, gdzie wszelkie inwencje nowoczesnego, czytaj: naszego, świata są zakazane; gdzie tradycyjny strój to spódniczki z trawy i nambas, czyli ‘przykrywki na członka’, a dzieci nie chodzą do szkół. Największe miasto na Tannie to Lenakel, 13 km od chatek Toma. Na Tannie, dokładniej mówiąc na jej południowo-wschodnim wybrzeżu, jest też najłatwiej dostępny aktywny wulkan świata, góra Yasur. 

Co poszło nie tak?

O moim planie już było. Miało być miło i relaksująco. Dla przypomnienia, mam trochę fobii, niektóre z nich dotyczą ciemności i burz. Nowa Zelandia też mi uświadomiła, że nie lubię miejsc, gdzie nie ma ludzi. No to wyobraźcie sobie, ośrodek Toma, 5 chatek, nad samym oceanem. Mała budka pełniąca funkcje recepcji i kuchni i coś w rodzaju jadalni. Pracownicy ‘ośrodka’ – Tom oraz kucharka/sprzątaczka. Poza sezonem. Byłam jedynym gościem.

Wszystkie posiłki trzeba było zamawiać u Toma, ponieważ nie było za bardzo innych opcji. Najbliższy sklep był w Lenakel, 13 km piechotą, albo resort, 5 km. Czyli żadne to opcje. Na resort nie było mnie tak naprawdę stać, już i tak ceny u Toma były takie, że w Kunmingu za równowartość miałabym wyżerkę stulecia w restauracji; a 13 km przez dżunglę w jedną stronę też nie wydawało się być zachęcające. Na drugi dzień mojego pobytu kucharko-sprzątaczka zachorowała i musiała jechać do szpitala. Już więcej jej nie zobaczyłam, mam nadzieję, że cokolwiek jej dolegało zostało wyleczone. Po dwóch kolejnych dniach Toma też już nie było, wyjechał na trzy dni, na pogrzeb.

Paranoje

Tom dał mi klucz do prowizorycznej kuchni, pokazał ryż, jajka, zvwiędniałe warzywa i stwierdził, że jak będę głodna, to mogę sobie coś ugotować. Płacąc za to, jak za normalnie zamówiony u nich posiłek. Byłam kompletnie sama. Między oceanem a dżunglą. Na wyspie, gdzie zachód słońca jest około 18, a potem nastają ciemności, bo nawet księżyca nie było widać, ponieważ sezon był sztormowy. Czyli każdego wieczora po 18 zaczynały się burze, morze było niespokojne, z dżungli dochodziły dziwne dźwięki, zlitowały się muchy, komary i inne takie, i ciemno było jak nie powiem gdzie. Bałam się. Bez przerwy.

Dobre strony?

Wycieczki. Ale o tym następnym razem.

Next
Previous

Podobało Ci się? Prześlij dalej:

  • Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook
  • Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email
  • Click to share on LinkedIn (Opens in new window) LinkedIn
  • Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp

Like this:

Like Loading...

Mogą Cię zainteresować:

Leave a Reply Cancel reply

Skomentuj

Your email address will not be published. Required fields are marked *

  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube

Znajdź mnie:

Wpisy chronologicznie

  • Casa Seibel

    Casa Seibel

  • Nie samym Acatenango Gwatemala stoi

    Nie samym Acatenango Gwatemala stoi

  • Cerro Baúl - płuca Xeli?

    Cerro Baúl - płuca Xeli?

  • Hiszpański w Xeli

    Hiszpański w Xeli

  • Laguna Chicabal

    Laguna Chicabal

  • Nawet Xela ma swój Irish Pub

    Nawet Xela ma swój Irish Pub

  • Odpustowa Xela

    Odpustowa Xela

  • Teatro Municipal de Quetzaltenango

    Teatro Municipal de Quetzaltenango

  • Xela - jak dojechać?

    Xela - jak dojechać?

  • Xela - Quetzaltenango

    Xela - Quetzaltenango

  • Powrót do Gwatemali

    Powrót do Gwatemali

  • Tapachula - miasto więzienie?

    Tapachula - miasto więzienie?

  • CaSa, Centro de las Artes de San Agustín Etla

    CaSa, Centro de las Artes de San Agustín Etla

  • Mitla

    Mitla

  • Dia de los Muertos w Xeli

    Dia de los Muertos w Xeli

  • Matalata w Aguas Amargas
    Aguas Amargas
  • Anning gorące źródła
    Anning
  • Mano del Desierto
    Antofagasta
  • Brystol Badminton
    Brystol
  • recepcja
    Casa Seibel
  • CaSa Centro de las artes san Agustin, Etla Oaxaca
    CaSa, Centro de las Artes de San Agustín Etla
  • Widok z Cerro Baul, Xela, Gwatemala
    Cerro Baúl – płuca Xeli?
  • Cerro Quemado
    Cerro Quemado
  • Chichen Itza
    Chichen Itza
  • Kunming widok z balkonu
    Chiny – początek
  • Arena Pepe Cisneros, wejście
    Co robią dzieci w niedzielny wieczór?
  • Co się wydarzyło na dworcu w Santa Clara?
  • 2025 (14)
  • 2024 (5)
  • 2023 (3)
  • 2022 (34)
  • 2021 (2)
  • 2020 (22)
  • 2019 (13)
  • 2018 (13)
  • 2017 (5)
  • 2016 (2)
  • 2013 (2)

©2025 Matalata | WordPress Theme by Superb WordPress Themes
 

Loading Comments...
 

    %d