![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/cover-1.jpeg?resize=640%2C480&ssl=1)
Sztuka i zaangażowanie.
Podobnie jak najlepsze murale na całym świecie, sztuka uliczna Oaxaca jest czymś więcej niż tylko ozdobą. Opowiada historie Meksyku, jego mieszkańców i ich zmagań. Ale dziś będzie bardziej od artystycznej strony. Zapraszam na krótką wędrówkę kolorowymi ulicami Oaxaki.
Wszystkich murali zobaczyć się nie da
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000006.jpeg?resize=640%2C438&ssl=1)
Oaxaca jest dużym miastem, tak że to, co pokażę Wam dzisiaj, to zaledwie kilka przykładów murali, na które mieliśmy szczęście się natknąć podczas naszych spacerów. Zdjęcia zawarte w dzisiejszym poście pochodzą głównie z Centro Historico, Jalatlaco oraz Xochimilco. Kręciliśmy się sporo po La Reforma, ale ta dzielnica nie obfituje w dzieła artystów ulicznych.
Samemu czy z przewodnikiem?
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/kw8.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/kw6.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/kw.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
My lubimy błądzić po mieście sami, co oczywiście ma swoje plusy i minusy, ale w Oaxace bez problemu znajdą się wycieczki zorganizowane (piesze lub rowerowe) po najbardziej spektakularnych muralach w mieście. Plusem takiej wycieczki jest to, że się można dowiedzieć więcej o historii i przesłaniu każdego dzieła. My, nie znając kontekstu, często tylko się domyślaliśmy, co artysta miał na myśli czy po prostu podziwialiśmy.
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/kw4.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/kw1.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/kw3.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
Koncentracja
Nie będzie to bardzo odkrywcze, ale są miejsca, gdzie murale się koncentrują. W ścisłym Centro Historico jest sporo mniejszych prac, co się wiąże z ilością zabytkowych budynków, na których często po prostu nie można nic malować. Mniejsze nie znaczy gorsze.
![Oaxaca, Centro historico, mural, a man with a face mask](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000281.jpeg?resize=640%2C853&ssl=1)
W centrum za to jest o wiele więcej plakatów wykonanych metodą drzeworytu. Jest ich mnóstwo. Tylko, jak to z plakatami bywa, mają krótszą żywotność niż murale. Większość z nich jest zaangażowana polityczno-społecznie. To właśnie dzięki nim, można się sporo dowiedzieć o tym, co się dzieje w Meksyku.
![Oaxaca, Centro historico, mural, angel Wings](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000159.jpeg?resize=640%2C452&ssl=1)
Xochimilco
![Oaxaca, Xochimilco, mural, a girl with colibríes](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/IMG_1716-2.jpeg?resize=640%2C480&ssl=1)
Za każdym razem idąc do centrum (wspominałam, że mieliśmy ponad 3 km z buta) wybór był następujący:
a) najszybsza droga prowadząca wzdłuż dzielnicy Reforma (plus był taki, że można było przy okazji dobrą tortę oraz kawę w Brujula sobie kupić, minusem zaś była wielkość i, co się z tym wiąże, duży ruch na tej ulicy)
b) trochę metrów nadrobić, ale przejść przez znacznie cichszą część miasta i w tym Xochimilco.
![Oaxaca, Xochimilco, mural, skeleton](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/IMG_1726.jpeg?resize=640%2C480&ssl=1)
Często wybieraliśmy tą opcję i za każdym razem sztuka uliczna wzdłuż Calle José López Alavez zachwycała tak samo.
Jalatlaco
![Oaxaca, Jalatlaco, murals](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000249.jpeg?resize=640%2C419&ssl=1)
Kolejnym miejscem, gdzie sztuka uliczna koncentruje się na małej przestrzeni jest dzielnica Jalatlaco. Ta okolica miała silne tradycje związane z Dniem Zmarłych, co bez problemu można zauważyć przechodząc przez obojętnie jakie dwie uliczki.
![Przy kościele Św. Mateusza, Jalatlaco, Oaxaca](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/IMG_2219.jpeg?resize=640%2C480&ssl=1)
Przy kościele Św. Matiasa znajduje się jeden z najbardziej wyrazistych murali w okolicy, rozciągający się na dwóch ścianach narożnego budynku. Szkielety piją, rozmawiają ze sobą, a jeden wysportowany szkielet robi szpagat pod dachem.
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/kw7.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000056.jpeg?resize=640%2C427&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000217.jpeg?resize=640%2C518&ssl=1)
Jalatlaco, na pewno nie mniej kolorowe niż centrum historyczne, jest zdecydowanie spokojniejsze i mniej zatłoczone.
El Tilliche
![Oaxaca, Xochimilco, mural](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/IMG_1723.jpeg?resize=640%2C376&ssl=1)
El tiliche w Oaxace jest wszędzie. Kukły przed sklepami, na plakatach na murach, wśród tancerzy na ślubach. Długo trwało zanim poznaliśmy imię tej wszędobylskiej postaci, nie wspominając o jego historii. Nawet nasz przewodnik po mieście nie za bardzo wiedział skąd się Tiliche wziął, tylko tyle, że jest i że na każdym możliwym festiwalu pojawiają się ludzie za niego przebrani.
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/IMG_2505.jpeg?resize=640%2C640&ssl=1)
Otóż tradycja tiliches pochodzi z Putli, gdzie na początku XIX wieku w hacjendach przy okazji karnawału chłopi tworzyli kostiumy z pasków kolorowych szmatek, nakładali maski i tak odziani świętowali na ulicach. W zależności od wykonania, niektóre tiliche wydawały nam się trochę przerażające. ?
Geometria, ptaki, Maryjka
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000028-2.jpeg?resize=640%2C427&ssl=1)
Wzory, style, zwierzęta, postacie – od wyboru do koloru. Nic tylko chodzić i odkrywać.
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000019-2.jpeg?ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000027-2.jpeg?ssl=1)
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000234.jpeg?ssl=1)
I pomyśleć, że to tylko jedna setna czy tysięczna tego, co możecie zobaczyć na ulicach Oaxaki!
![](https://i0.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000123-683x1024.jpeg?ssl=1)
![](https://i1.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000014-2.jpeg?ssl=1)
![](https://i2.wp.com/matalata.blog/wp-content/uploads/2023/05/R0000212.jpeg?ssl=1)
piękna historia, jak zwykle 🙂 dziękuje , ze piszesz ten piękny blog … czekam na więcej!
dziękuję bardzo! dla wiernego czytelnika zawsze!