Siedzimy od dwóch dni w najładniejszym ponoć mieście Ekwadoru, czyli Cuence. Znaleźliśmy mieszkanko na poddaszu, to tak w skrócie, bo można by się rozpisać czy to podchodzi pod definicję mieszkania. W ogłoszeniu było, że ma ciepłą wodę, czyli dobrze, bo to już nie plaża, gdzie jest gorąco i zimny prysznic jeszcze jakoś można przełknąć. Zimna…
Read more#amerykalacinska
Nowy Rok
Ten post jest inny, bo zawiera zdjęcia z nami w roli głównej, których wcale nie było łatwo zebrać. Oboje nie przepadamy za takimi fotkami. Ale jak podsumowanie, to podsumowanie. Jak zwykle też z lekkim opóźnieniem, bo to już prawie koniec stycznia. Droga do domu Z Chin wyprowadziliśmy się w kwietniu, w czerwcu wylecieliśmy z Europy,…
Read moreImprezy, czyli teatr, w którym gra muzyka i kościoły, przy których są występy
Dzisiaj będzie przekornie. To właśnie coś, co najbardziej lubię w podróżach, że pokazują inność, że to w czym się wychowaliśmy, czym nasiąknęliśmy, co zawsze braliśmy za pewnik wcale nie znaczy wszędzie to samo. Z czym Wam się kojarzy kościół i przestrzeń wokół niego? A z czym teatr? (kilka sekund na zastanowienie) Odpowiedzieliście już sobie, to…
Read moreOaxaca – Murale
Podobnie jak najlepsze murale na całym świecie, sztuka uliczna Oaxaca jest czymś więcej niż tylko ozdobą. Opowiada historie Meksyku, jego mieszkańców i ich zmagań. Ale dziś będzie bardziej od artystycznej strony. Zapraszam na krótką wędrówkę kolorowymi ulicami Oaxaki. Wszystkich murali zobaczyć się nie da Oaxaca jest dużym miastem, tak że to, co pokażę Wam dzisiaj,…
Read more