Pobyt nad jeziorem niezmiennie przywołuje wspomnienia dzieciństwa, kiedy to z mamą i siostrami jechałyśmy nad jezioro Charzykowskie, a mama co roku spacerując z nami po lesie odkrywała mokradła, w które powoli się wtapiała, a my ją ratowałyśmy. Czyli jezioro kojarzy mi się wesoło. I tak miało być nad gwatemalskim jeziorem w El Remate. Dżungla męczy…
Read more#jezioro
Flores
Z Alta Verapaz do największego departamentu Gwatemali, Peten. Witajcie we Flores! Hmm, a właściwie w Santa Elena! Po co do Flores? Flores jest stolicą najbardziej wysuniętego na północ regionu w Gwatemali, departamentu Peten. Stara część miasta znajduje się na wyspie na jeziorze Petén Itzá i jest połączona z lądem przesmykiem sztucznej ziemi, który sprawia, że…
Read moreTiticaca raz jeszcze
O ile Puno nas nieco rozczarowało, gdyby nie te orkiestry, to naprawdę smutny byłby to wypad, to Copacabana mile nas zaskoczyła. Titicaca tuż po przekroczeniu granicy z Boliwią podobała nam się o wiele bardziej. W końcu była normalna plaża, smażona ryba nad jeziorem, łódki oferujące rejs po jeziorze i transport do Isla del Sol. O…
Read morePuno
Miałyśmy niecałe trzy tygodnie na kilka miejsc w Peru, Boliwii i Chile. Tak naprawdę pewnikiem było Cusco i Machu Picchu, potem przyszło Uyuni i Atacama, ale wszystko podłodze wymyślałyśmy na bieżąco. I tak właśnie wpadłyśmy na pomysł, żeby zatrzymać się gdzieś nad jeziorem Titicaca po stronie peruwiańskiej. Puno. Oczekiwania Na zdjęciach wyglądało obiecująco. Położone na…
Read moreJezioro Pieszczenia Nieśmiertelnych
Znowu się zbliżał chiński złoty tydzień, a że z dostępnością biletów gdziekolwiek w tym okresie bywa różnie, tzn jest trudno znaleźć cokolwiek, a jeśli już coś jest dostępne to za niebotyczne sumy, postanowiłyśmy z Kasią wziąć nasze stare rowery i po prostu gdzieś pojechać. Wybór był dość prosty, miało być za Kunming, ale nie za…
Read more