Wycieczka po Uyuni rozpoczęła się wyjątkowo dobrze. Zobaczyłyśmy i cmentarzysko pociągów, i solnisko Uyuni, które zupełnie nas zachwyciło. Następne dwa dni, a właściwie półtora dnia, było pod znakiem innych wspaniałości płaskowyżu boliwijskiego. Czekały na nas różnobarwne laguny, pustynia, wulkany, surrealistyczne formacje skalne, gejzery i zwierzęta. REA Ojoj, dużo tego. Od czego by tu zacząć? Jak…
Read more#matalata
Salar de Uyuni
Nie jestem zwolennikiem wycieczek zorganizowanych, ale czasami są takie miejsca, których po prostu nie da się zwiedzić samodzielnie. Salar de Uyuni i pustynno-górzyste okolice właśnie do nich należą. Czy warto? Uyuni – miasto Już wiecie, że wyjeżdżałyśmy z La Paz szczęśliwe, że nie musimy dłużej przebywać w tym mieście. Przejazd ze stolicy Boliwii do miasta…
Read moreLa Paz
Rozentuzjazmowane udanym pobytem w Copacabanie, pojechałyśmy do La Paz. Kolejna podróż autokarem, tym razem krótsza. Szerokość ulic La Paz, sprawiała, że najdłużej trwał odcinek od rogatek do centrum miasta. Nie zraziłyśmy się. Na La Paz miałyśmy motyw przewodni, znaleźć kalosze na wycieczkę do Uyuni. Przeczytałyśmy, że w porze deszczowej na pewno będzie tam sporo wody…
Read moreTiticaca raz jeszcze
O ile Puno nas nieco rozczarowało, gdyby nie te orkiestry, to naprawdę smutny byłby to wypad, to Copacabana mile nas zaskoczyła. Titicaca tuż po przekroczeniu granicy z Boliwią podobała nam się o wiele bardziej. W końcu była normalna plaża, smażona ryba nad jeziorem, łódki oferujące rejs po jeziorze i transport do Isla del Sol. O…
Read morePuno
Miałyśmy niecałe trzy tygodnie na kilka miejsc w Peru, Boliwii i Chile. Tak naprawdę pewnikiem było Cusco i Machu Picchu, potem przyszło Uyuni i Atacama, ale wszystko podłodze wymyślałyśmy na bieżąco. I tak właśnie wpadłyśmy na pomysł, żeby zatrzymać się gdzieś nad jeziorem Titicaca po stronie peruwiańskiej. Puno. Oczekiwania Na zdjęciach wyglądało obiecująco. Położone na…
Read moreMachu Picchu
Machu Picchu – jeden z siedmiu cudów dzisiejszego świata, znajduje się na liście wymarzonych miejsc do odwiedzenia nie jednej osoby. Pora deszczowa uniemożliwia wybranie się na bardziej wymagające wycieczki, tak jak czterodniowy Inka Trail czy dziewięciodniowy Choquequirao Trek. Nie znaczy to wcale, że samo Machu Picchu nie jest warte odwiedzenia. Znaleźć najlepszą ofertę Biur turystycznych…
Read moreCusco
Kolejny semestr w Akademii Policyjnej dobiegł końca i zgodnie z moją umową o pracę szkoła sfinansowała mój bilet lotniczy na wakacje. Zimy nie lubię, więc zazwyczaj o tej porze roku wybierałam kierunek, po pierwsze, w którym miało być ciepło, po drugie, na który nie byłoby mnie stać, gdybym musiała kupić bilety lotnicze ze swojej kieszeni….
Read moreJezioro Pieszczenia Nieśmiertelnych
Znowu się zbliżał chiński złoty tydzień, a że z dostępnością biletów gdziekolwiek w tym okresie bywa różnie, tzn jest trudno znaleźć cokolwiek, a jeśli już coś jest dostępne to za niebotyczne sumy, postanowiłyśmy z Kasią wziąć nasze stare rowery i po prostu gdzieś pojechać. Wybór był dość prosty, miało być za Kunming, ale nie za…
Read moreLembongan
Samotność Samotność, o której opowiadała mi Ania, a która towarzyszyła jej przez większą część odważnej wędrówki bieszczadzkimi szlakami, czekała na mnie w kolejnym przystanku moich wakacji, Indonezji. Myślałam, że tego chcę, że tego potrzebuję. Szczególnie po intensywnym miesiącu w Anglii i pracy wysysającej całą energię z mego ciała i umysłu i tygodniu w domu, gdzie…
Read moreBrystol
Wreszcie nadeszły wakacje. Pierwszy ich przystanek – Brystol. Wakacje, nie wakacje, jechałam do pracy. Ale oprócz zdobytego doświadczenia, poznałam tam niesamowicie inspirującą, inteligentną i mądrą dziewczynę, Rabyah. Rabyah Rabyah nauczyła mnie bardzo dużo. I znowu, jakie to zadziwiające ile człowiek może się nauczyć w ciągu trzech niesamowicie intensywnych tygodni, pracując sześć dni w tygodniu po…
Read moreTarasy ryżowe
Na południowym brzegu rzeki Hong, poniżej gór Ailao w powiecie Yuanyang znajduje się kolejny skarb Junnanu, spektakularne tarasy ryżowe. Historia tarasów sięga około 1300 lat, kiedy to ludność Hani zaczęła rozwijać system kanałów doprowadzających wodę z zalesionych szczytów gór na tarasy. W 2013 r. 16 tysięcy hektarów tarasów ryżowych Honghe Hani zostało wpisanych na Listę…
Read moreRok Koguta
Czasami bywa tak, że choć wszystko powinno układać się dobrze, z jakichś nieznanych nam przyczyn, zamiast iść prostą drogą, wykoleja się i, z niezmierzoną siłą złośliwości losu, nawet najmniejsze, najmniej ważne, wydawałoby się, aspekty życia układają się wyjątkowo źle. Nic się nie udaje. Zło świata zbiera się w jednym punkcie i wisi nad nami jak…
Read more