Podobnie jak najlepsze murale na całym świecie, sztuka uliczna Oaxaca jest czymś więcej niż tylko ozdobą. Opowiada historię Meksyku, jego mieszkańców i ich zmagań. Ale dziś będzie bardziej od artystycznej strony. Zapraszam na krótką wędrówkę kolorowymi ulicami Oaxaki. Wszystkich murali zobaczyć się nie da Oaxaca jest dużym miastem, tak że to, co pokażę Wam dzisiaj,…
Read more#miasto

Oaxaca – Jesteśmy artystami!
Wszędzie, na każdej ulicy, w każdej dzielnicy Oaxaki można zobaczyć drzeworyty. Czy to o tematyce politycznej, czy artystycznej, czy reklamy warsztatów. I tak sobie pomyślałam, że to będzie jedna z fajniejszych rzeczy, jaką możemy tu zrobić. Nie, chodzić po muzeach, galeriach, kościołach, nie obserwować i patrzeć, tylko w końcu coś zrobić. Wybór miejsca Namówiłam Pawła,…
Read more
Zwiedzanie Oaxaki – muzea, galerie i inne takie
Będąc w Oaxace nie da się nie poczuć artystycznej atmosfery panującej w tym mieście. Co krok galerie sztuki, i to nie takie, jak na przykład w San Juan w Gwatemali, gdzie wszystko wyglądało tak samo, tylko każde miejsce było wyjątkowe, różniąc się od innych wszystkim, począwszy od wystroju kończąc na dziełach, które wystawiało. Cenna lekcja…
Read more
Zwiedzanie Oaxaki – Santo Domingo
Przekształcony w magazyn wojskowy, stajnię, zamknięty dla kultu katolickiego, a potem wpisany, wraz z całym historycznym centrum meksykańskiego miasta Oaxaca, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zapraszam do Santo Domingo de Guzman! Nie będzie w tym żadnej oryginalności, ale nieważne. Najłatwiej zacząć poznawanie miasta Oaxaca od centrum historycznego, które nie jest wcale takie małe. Jak ktoś…
Read more
Z Jukatanu do Oaxaki
Kolebka mezcalu, jedna z gastronomicznych stolic Meksyku, starówka wpisana na listę UNESCO, najlepsze mole (sosy), różnorodność, mniejszości etniczne, ocean, góry, festiwale, kolory, sztuka, protesty. Uff! Listę skojarzeń z Oaxacą (czytaj: ŁAHAKĄ) można by tak ciągnąć i ciągnąć. No to zaczynamy – miesiąc w Oaxace! Wpływy Netflixa, aż wstyd się przyznać Po długiej nocy, wymarznięciu na…
Read more
Klątwa Meridy
Merida to stolica prowincji Jukatan i, z prawie milionem mieszkańców, zdecydowanie największe miasto na półwyspie. Jedno z miast o najlepszej jakości życia w Meksyku i jedno z najbezpieczniejszych. Samo historyczne centrum Meridy jest trzecim co do wielkości na kontynencie, a liczba muzeów, galerii i innych placówek związanych z kulturą sprawiają, że jest to jedno z…
Read more
Tu zaczyna się Meksyk
Chetumal to miasteczko, w którym turyści zazwyczaj zostają jedną noc. Jest to miejsce na krótki odpoczynek po zwiedzaniu Belize i przed przygodą na Jukatanie, czy na odwrót, na koniec wyprawy po Meksyku i przed rajskimi plażami Belize. A nam się nigdzie nie spieszyło i chcieliśmy zrobić coś na przekór turystycznej modzie i zostaliśmy tu na…
Read more
Santo Domingo
Próbowałam znaleźć ranking najbrudniejszych miast, ale niestety internet podawał statystyki najbardziej zanieczyszczonych czy produkujących najwięcej odpadków. A mi chodziło w jakich miastach najwięcej śmieci jest na ulicach, chodnikach czy miejscach publicznych. Taki mi wstęp wyszedł o Santo Domingo, stolicy Dominikany. Ciekawe dlaczego? Czy warto się zatrzymać w Santo Domingo? Przed przyjazdem czytałyśmy dużo blogów o…
Read more
Santiago de Cuba
Po dłuższej przerwie wracam do wyprawy na Kubę. Powoli nasza kubańska przygoda dobiegała końca i po wspaniale spędzonych dniach w Santa Clara przyszedł czas na ostatni przystanek na wyspie, czyli Santiago de Cuba. Droga do Gwoli przypomnienia, po Hawanie, Vinales i Santa Klarze, wsiadłyśmy do pociągu, wcale nie byle jakiego, bo okazał się całkiem całkiem…
Read more
Santa Clara – ciąg dalszy
Santa Clara, na jednym poście się nie skończy. Wszystkie zgodnie polubiłyśmy to miejsce i pewnie, gdyby czas na to pozwolił, zostałybyśmy tam z dzień czy dwa dłużej. Dzisiaj więcej o atrakcjach tego kubańskiego miasta. Wokół parku tętni życie Dzisiaj trochę więcej o tym, co można zobaczyć w Santa Clarze i za ile. Nie wygląda to…
Read more
Sydney
Po kilkutygodniowej przygodzie w Nowej Zelandii, przyszedł czas na spotkanie Ani i Kasi w Australii, a dokładniej w Sydney. Nasza wyprawa samochodowa wzdłuż zachodniego wybrzeża rozpoczęła się właśnie tam. W komplecie Sydney było punktem startowym naszej przygody w Australii. Kasia przyleciała z Filipin dzień wcześniej niż ja, i jak ja doleciałam z Christchurch to już…
Read more
Antofagasta
Wiedzieliście, że Chile to autostopowiczowy raj? Z San Pedro do Antofagasty to ponad 300 km, a nam udało się przejechać ten odcinek w ciągu około 4 godzin, łapiąc dwa stopy. Perła Północy wita! Papryczka chili Drugi kierowca był w dodatku tak miły, że zabrał nas na obiad, a potem podwiózł do hostelu. Przy obiedzie niestety wpadł…
Read more